środa, 12 stycznia 2011

Krokodylion Challenge 2011

Jako że rok 2010 należał w Sochaczewskim Klubie Fantastyki Krokodylion do gier bitewnych postanowiłem rozkręcić nieco malarsko towarzystwo, bo o  wielu grach się słyszy ale pomalowane figurki przesuwa po stole tylko Szczepan.A malowanie wcale nie jest takie trudne jak się wydaje... Hmm no dobrze jest, ale można efektownie i skutecznie malować już na początku swojej kariery dzięki znajomym i sieci zamiast męczyć się jak ja podstawowymi barwami i zbyt gęstą farbą w czasach przed wynalezieniem drybrusha...Większość współczesnych klubowiczów nie ma za sobą początków kariery opartych o modele redukcyjne i upojnie pachnące emalie  (biorąc pod uwagę silna grupę karto wąchaczy - cieszyły by się powodzeniem ) ) Dlatego wymyśliłem przeprowadzenie lokalnego mini warsztatu malarskiego z serii wszyscy malują jeden model. Podwójnie kuszące biorąc pod uwagę wysyp pięknych i tanich jak barszcz modeli z Island of Blood sprzedawanych na sztuki. W szranki stanęło 7 osób (to wstrząsający wynik jak na Krokodyliona !
1. Wilczek
2. Kazan
3. Szczutek
4. Heretyk
5  Szczepan
6. Muzzy
7. Ja
W kolejności mniej lub więcej długości trajektorii malarsko figurkowej od zupełnie początkującego Wilczka, po moje 17 (gulp!) lat (Wilczek się nie narodził gdy pomalowałem W zasadzie bez długich deliberacji stanęło na Ellyrian Reaversie, moim zdaniem to najlepszy wybór z Island of Blood bowiem pokazuje całą masę różnych faktur i materiałów. modele piesze są zbyt zdominowane przez pancerze, które tu stanowią mniej niż 30% modelu. Modele Zakupione są już u Muzzyego, który koordynował ich zakup, wyszło cenowo w okolicach 6.70. (Dałoby się jeszcze taniej, ale chcieliśmy 10 sztuk.)
Teraz czas na malowanie modelu, odpowiednio długi, więc w okolicach Wielkiej nocy zobaczymy finał z mam nadzieje wielu fantastycznymi zdjęciami. Jeśli ktoś ma ochotę zainwestować koło 10 zł i trochę czasu zapraszam serdecznie, Nie jest to konkurs, a chodzi o naukę i dobrą zabawę!

As year 2010 was miniature games year in our Sci-Fi club Krokodylion in Sochaczew I've decided to try to encourage my fellow club members to paint things. I issued a challenge (popular all over the Internet) to paint 1 model by as many people as possible and share the results.

We chose Ellyrian Reaver model from the new Island of Blood set, as they are both beautiful and dirt cheap.(Infantry models in the set are to armory or to sneaky o be interesting paint material for such event).

We got models and 7 participants with very warring skill and experience. From Wilczek who will paint his first miniature to very talented Szczepan and very experienced Me ;D

Man.. I paint miniatures longer than Wilczek breath air :>

I hope to establish platform to help and knowledge exchange of miniature painting, for the new generation don’t had to make all mistakes I've been making all these years ago...

So time stamp is April ! Anyone could join if they want :)

3 komentarze:

  1. Brrr, malowanie elfów, zgroza ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie gadaj tylko sam pomaluj elfa :>
    A muszę przyznać, że same się malują!
    updejt niedługo

    OdpowiedzUsuń
  3. W czasach gdy jeszcze figurki malowałem, jako zadeklarowanemu krasnoludowi, nigdy by mi nie przyszło do głowy pomalować elfa, a fuj... to już bym wolał sierściuchy z nowej podstawki malować, żwawo-żwawo ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...